Autor Wiadomość
Assassin
PostWysłany: Czw 19:47, 19 Sty 2006    Temat postu:

po tych 2 godzinach muszę przyznać, że ktoś ładnie trafił z nazwą gatunku...
nadal mnie nie rusza... zaciekawiły mnie może ze 3 kawałki... i jak na razie zdecydowanie wolę chillout bez wokalu...
no ale jeszcze się nie zniechęcam, posłucham znów w przyszłym tygodniu, o ile nie zapomnę Smile
Assassin
PostWysłany: Nie 15:31, 15 Sty 2006    Temat postu:

może spróbuję w tym tygodniu... obawiam się, że smooth jazz bardziej mi się spodoba (chociaż wolę inne style jazzowe)... :]
CYPHER
PostWysłany: Śro 20:59, 11 Sty 2006    Temat postu:

Assassin napisał:

słuchałam tej adycji w poniedziałek od ok. 23.25 do końca i trochę zawiedziona jestem... nie tyle muzyką (która była niezła, momentami nawet bardzo dobra, chociaż nijak mnie nie poruszała...) co właśnie samą audycją... chyba z połowę czasu, przez który słuchałam, gadali... zawsze tak jest?

Oł, miałaś pecha Very Happy Gościem był Kanał Audytywny - to było wydanie specjalne, które jest bardzo rzadko Wink Tak normalnie to całą godzinę leci muzyka, Agnieszka tylko czasem zapowie kolejny kawałek Smile Swoją drogą to może Szydłowska ma świetny gust, ale potrafi być... szorstka w wywiadach (zabierz te ręce za stołu! Laughing )Very Happy Odnośnie wtorków - wtedy gra Marek Niedźwiecki i gra raczej smooth jazz, aniżeli chillout. Ale wczoraj grał ciekawie w sumie.
Assassin
PostWysłany: Śro 19:37, 11 Sty 2006    Temat postu:

słuchałam tej adycji w poniedziałek od ok. 23.25 do końca i trochę zawiedziona jestem... nie tyle muzyką (która była niezła, momentami nawet bardzo dobra, chociaż nijak mnie nie poruszała...) co właśnie samą audycją... chyba z połowę czasu, przez który słuchałam, gadali... Confused zawsze tak jest?
miałam sobie posłuchać też wczoraj, dla porównania, zwłaszcza że do wkuwania (materiału na konkurs, który jest następnego dnia Cool), nadawało by się chyba w sam raz... ale zonk, tak mnie chemia zaabsorbowała, że zapomniałam włączyć radio... Laughing
Sephiel
PostWysłany: Pon 18:40, 09 Sty 2006    Temat postu:

Cypher napisał:
Pojawiła się propozycja z Trójki i tam Agnieszka się zadomowiła - oby na długo

Z tego, co przeczytałem w jednym z niedawno udzielonych wywiadów wynika, że Szydłowska raczej nie zamierza zmieniać miejsca pracy. Ku uciesze wszystkich jej zwolenników i fanów.

Cytat:
Mi tam jego audycje kompletnie nie pasują, nie rozumiem w czym jest lepszy od Agnieszki Szydłowskiej.

Odpowiedź prosta i oczywista: nie jest. Zasadniczo w jego przypadku doceniany jest głównie radiowy staż, jak mniemam...
W sumie muzyka przezeń rozprzestrzeniana jest dobra. Ale tylko dobra. Choć oczywiście wiele zależy od gustu (czyt. ludziom, którzy mają szeroko rozwinięty gust muzyczny*).


*- czyli tym, którzy sami nie wiedzą, czego chcą Smile
CYPHER
PostWysłany: Pon 17:06, 09 Sty 2006    Temat postu:

Vix napisał:

a jak to było kiedy Agnieszka z Radiostacji odchodziła? Czyli: czy ona pracowała w Radiostacji, czy mi się coś kręci?

Agnieszka najpierw miała staż w BBC Worldwide, później trafiła do Radostacji, ale tam ponoć działy się dziwne rzeczy (sama Szydłowska pisała, że parę miesięcy z rzędu nie dostała pensji!). Pojawiła się propozycja z Trójki i tam Agnieszka się zadomowiła - oby na długo Wink
Vix napisał:

NO ta nadzieja pzostaje, skoro już spisaliśmy CC na straty.... Ech...

Zawsze są jeszcze radia internetowe, np. świetne polskie Radio Bawełna Smile
Sephiel napisał:

Rozumiem, że Metz jest bardzo dobrym dziennikarzem muzycznym, ale nie przesadzajmy z jego gloryfikacją.

Dobrym dziennikarzem muzycznym? Shocked Jedyne co Pan Metz potrafił zrobić to nudny atak na Mandarynę podczas Sopot Festival. Bawi mnie jego zapewne wielkie mniemanie o sobie Smile Mi tam jego audycje kompletnie nie pasują, nie rozumiem w czym jest lepszy od Agnieszki Szydłowskiej.
Sephiel napisał:

Niedźwiedzki zbyt często sięga do utworów z pogranicza jazz'u, na którym skądinąd świetnie się zna- ale jeśli mam zamiar słuchać audycji z chilloutem i o chilloucie, wymagam właśnie tego rodzaju muzyki. Szydłowska za to wie, co dobre w temacie. Muzyka przez nią propagowana jest świetna, a sama pani Agnieszka powinna dostać jakąś nagrodę za kształtowanie gustu muzycznego słuchaczy .

Tekst jak żywcem wycięty z mojej recenzji płyty "Chillout Cafe 2" - podpisuję się pod tym co napisałeś wszystkimi kończynami Wink
Sephiel
PostWysłany: Nie 23:53, 08 Sty 2006    Temat postu:

Chillout Cafe... Świetna audycja. I, tak jak mówicie, przykre jest, że cięcia programowe dotykają właśnie jej... Rozumiem, że Metz jest bardzo dobrym dziennikarzem muzycznym, ale nie przesadzajmy z jego gloryfikacją. Poświęcanie z miejsca kilku godzin na jego nocne audycje to lekki bezsens. Moim zdaniem, jego "Lista osobista" absolutnie wystarczy.

Wracając jednak do tematu: patrząc na wizerunek, wykreowany przez dwójkę prowadzącą CC, wychodzi z tego "Smooth Chillout Cafe". Niedźwiedzki zbyt często sięga do utworów z pogranicza jazz'u, na którym skądinąd świetnie się zna- ale jeśli mam zamiar słuchać audycji z chilloutem i o chilloucie, wymagam właśnie tego rodzaju muzyki. Szydłowska za to wie, co dobre w temacie. Muzyka przez nią propagowana jest świetna, a sama pani Agnieszka powinna dostać jakąś nagrodę za kształtowanie gustu muzycznego słuchaczy Smile.
Vix
PostWysłany: Czw 0:23, 06 Paź 2005    Temat postu:

No witam Smile
Cytat:
Wątpię by jego los podzieliła Agnieszka, myślę chyba raczej o Chillout Cafe.

Takie mam pytanie niby z tematem nie związane: a jak to było kiedy Agnieszka z Radiostacji odchodziła? Czyli: czy ona pracowała w Radiostacji, czy mi się coś kręci? Jeśli tak to czy sama się zwolniła czy ją wywalili? I w ogóle to kto się za nią wstawił w Programie Trzecim, że ją wzięli? Ma ktoś jakieś informacje na ten temat, bo przespałem Wink .
Bo jeśli dobrze mi się kojarzy to Agnieszka w Radiostacji była, potem się radiostacja zaczeła zmieniać w "hiphopa" i nagle Agnieszki nie było.......
Cholera wie jak może być teraz.... Życzę jej jak najlepiej. Uważam że dziewczyna ma gust Wink . Do tej pory za najlepszą rekomendację dla danego zespołu uważam fakt, że "Szydłowska powiedziała" Wink
Cytat:
Ale widać za to, że dni Chillout Cafe są policzone

Heh.. ale pamiętajmy też, że ta audycja pojawiła się w wakacje (chyba dwa lata temu, ale głowy nie dam.. ) i z założenia miała być właśnie "wakacyjną propozycją". Potem dopiero, gdy się ludziskom spodobało program został na dłużej. Więc uważam, że i tak dużo osiągnęli. Program Trzeci zyskał ziekawą i świerzą stronę i znów nabrał pewnej barwy nowatorstwa, pomimo głupich rewolucji i nastawieniu "pro-sieczkowemu". Jednak mają klasę. I kropka.
Cytat:
To dla mnie szczególnie przykre, bo ta audycja zapoczątkowała moją fascynację takim rodzajem muzyki

Nooo, swego czasu w Radiostacji można było posłuchać czegoś dobrego, ale to było kiedyś Sad . W miejscowym "Radiu Mercury" był (albo jest - dawno nie słuchałem) program Radioodbiornik, czy jakoś tak, i tam też grali ciekawie. Czyli jakoś tam to leciało. Chillout Cafe unormowało ten rynek (<- brzydkie słowo Confused ) W końcu audycja w radiu ogólnopolskim (Radiostacja nie wszędzie docierała) no i cóż... pozostaje mieć nadzieję, że utrzymają poziom programowy i stworzą inną, może lepszą, audycję. NO ta nadzieja pzostaje, skoro już spisaliśmy CC na straty.... Ech...
Cytat:
właściwie od Chillout Cafe wszystko się zaczęło.

Ale fascynacja nowymi brzmieniami, czy muzyką elektrniczną w ogóle??
Ale i tak jak by nie patrzeć to znowu na horyzoncie pojawia się Program Trzeci Polskiego Radia. Mój świat muzycznych zainteresowań zmienił się za sprawą "Studia El" redaktora Kordowicza. Tej audycji też już nie ma..... Postęp? ..... Hę?

Pozdrawiam
ps. jeśli gdzieś przekręciłem, bądź nawet wydumałem fakty to proszą mnie poprawić... pamięc zawodna jest a i wyobraźnia dokucza Wink
CYPHER
PostWysłany: Śro 17:27, 05 Paź 2005    Temat postu:

Hm, co do Pawła Kostrzewy - kompletnie nie mam pojęcia gdzie pracuję. Wątpię by jego los podzieliła Agnieszka, myślę chyba raczej o Chillout Cafe. W końcu Szydłowska prowadzi jeszcze między innymi "MP3kę" (gdzie słyszymy zwykłe kawałki z playlisty Trójki...), czy Radiowy Dom Kultury. Ale widać za to, że dni Chillout Cafe są policzone. Już "obcięto" 2 godziny, zakończono emisję w wakacje (a wcześniej były to 2 godziny od poniedziałku do czwartku, czyli razem 8 godzin!). To dla mnie szczególnie przykre, bo ta audycja zapoczątkowała moją fascynację takim rodzajem muzyki i ... właściwie od Chillout Cafe wszystko się zaczęło.
Vix
PostWysłany: Śro 1:08, 05 Paź 2005    Temat postu:

CYPHER napisał:
Poleciał z Trójki Kostrzewa, chyba kwestią czasu jest pożegnanie Agnieszki Szydłowskiej.


Ech.. szkoda Sad
I gdzie się teraz ci ludzie podzieją?? Kto ich zechce?? Taka sytuacja jest conajmniej nienormalna. Człowiek by chciał sobie dobrej muzyki posłuchać, zrelaksować się, odchamić, a tu co?? To samo co wszędzie - g****..... Bardzo się ucieszyłem jak weszło Chillout Cafe. Pomyślałem sobie wtedy: "no elegancko! coś się ruszyło!" no i masz...
Ech.. Co za kraj....
Pozdrawiam

ps. jak już w Programie Trzecim Polskiego Radia zaniknie głos dobrej muzyki to zostaną stacje internetowe................................... tragedia Sad Mało optymistyczny ps na koniec........
CYPHER
PostWysłany: Pią 12:24, 30 Wrz 2005    Temat postu:

Hehe, dokładnie. Chillout Cafe jest już dwa, a nie cztery razy w tygodniu. Poleciał z Trójki Kostrzewa, chyba kwestią czasu jest pożegnanie Agnieszki Szydłowskiej. Szkoda, naprawdę szkoda, bo to IMO ciekawa audycja. A audycji pana Metza komentować nie będę, bo na forum nie wypada przeklinać Razz Zresztą, rozmawiałem z Tobą o tym Agim, znasz moje - dosyć ponure - stanowisko na ten temat.
AGIM
PostWysłany: Wto 22:58, 27 Wrz 2005    Temat postu:

chyba marnuje sie to miesce, bo na ten temat powoli nie bedzie o czym roznawaic. Piotr Metz rrrulez!!
CYPHER
PostWysłany: Śro 20:23, 07 Wrz 2005    Temat postu: Chillout Cafe w Trójce.

Miejsce na rozmawianie o audycji w radiowej Trójce Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group